Wypowiedzi po meczu Piotrcovia - Ruch - KPR Ruch Chorzów
Wypowiedzi po meczu Piotrcovia - Ruch
7 lut 2021
|
KPR Ruch chciał zaprezentować się w Piotrkowie Trybunalskim z dobrej strony, ale poza pierwszymi minutami sobotniego meczu nic z tego nie wyszło. "Niebieskie" po raz drugi w sezonie wysoko uległy Piotrcovii, tym razem 20:36.
- Na pewno każdy mecz chce się wygrywać, w sobotę też chcieliśmy wygrać. Jest mi bardzo wstyd za to, co pokazaliśmy. Brak słów - podsumował spotkanie trener KPR Ruch Chorzów Marcin Księżyk.
Kaja Gryczewska, która została wybrana najlepszą zawodniczką Ruchu, mówiła o przyczynach niepowodzenia. - W ataku nam nie szło. Trochę za szybko oddawałyśmy piłki, były z tego głupie straty. Wychodziły kontry przeciwniczek i z tego taki wynik - powiedziała bramkarka naszego zespołu.
Piotrcovia przed tygodniem wysoko przegrała w Koszalinie (27:38), teraz jednak wróciła na właściwe tory. - Otrząsnęłyśmy się po konkretnej porażce w Koszalinie. Wróciła stara Piotrcovia. Wygrywamy z Chorzowem ponad 10 bramkami, więc wynik mówi sam za siebie - podkreśliła obrotowa Piotrcovii Sylwia Klonowska.
- Na pewno każdy mecz chce się wygrywać, w sobotę też chcieliśmy wygrać. Jest mi bardzo wstyd za to, co pokazaliśmy. Brak słów - podsumował spotkanie trener KPR Ruch Chorzów Marcin Księżyk.
Kaja Gryczewska, która została wybrana najlepszą zawodniczką Ruchu, mówiła o przyczynach niepowodzenia. - W ataku nam nie szło. Trochę za szybko oddawałyśmy piłki, były z tego głupie straty. Wychodziły kontry przeciwniczek i z tego taki wynik - powiedziała bramkarka naszego zespołu.
Piotrcovia przed tygodniem wysoko przegrała w Koszalinie (27:38), teraz jednak wróciła na właściwe tory. - Otrząsnęłyśmy się po konkretnej porażce w Koszalinie. Wróciła stara Piotrcovia. Wygrywamy z Chorzowem ponad 10 bramkami, więc wynik mówi sam za siebie - podkreśliła obrotowa Piotrcovii Sylwia Klonowska.
Trener zwycięskiego zespołu, Krzysztof Przybylski, dodał: - Taki był plan, żeby dopisać trzy punkty. To się udało nam zrealizować w pełni. Cieszymy się z tego, ze potrafiliśmy się podnieść po wysokiej porażce w Koszalinie. Najważniejsze było to, żeby pokazać się z dobrej strony, choć jeszcze trochę musimy ograniczyć błędy własne.
Źródło: Biuro Prasowe Piotrcovii
Źródło: Biuro Prasowe Piotrcovii