Przegrana juniorek po niezwykle wyrównanym meczu. W ramach poprawy podpatrywały Reprezentację Polski

17 paź 2022 | Mecze

Kolejny mecz juniorek KPR Ruch Chorzów odbył się w ubiegły czwartek. Drużyna wybrała się do Rudy Śląskiej na spotkanie z tamtejszą Zgodą. Rywalizacja od samego początku była niezwykle zacięta, czego dowodem jest pierwsza połowa zakończona wynikiem 19:16.

Juniorki chorzowskiego Ruchu po niezwykle wyrównanym meczu musiały uznać wyższość Zgody Ruda Śląska. Niebieskie przegrały na wyjeździe 31:29 (19:16). Podopieczne Aleksandry Goncik szybko postanowiły wyciągnąć wnioski i wziąć przykład z najlepszych.

Kolejny mecz juniorek KPR Ruch Chorzów odbył się w ubiegły czwartek. Drużyna wybrała się do Rudy Śląskiej na spotkanie z tamtejszą Zgodą. Rywalizacja od samego początku była niezwykle zacięta, czego dowodem jest pierwsza połowa zakończona wynikiem 19:16.


W drugiej części gry KPR odrobił straty, a nawet wyszedł na prowadzenie w 43. minucie – 22:23. Gospodynie nie miały zamiaru odpuszczać i w efekcie po chwili szala zwycięstwa ponownie przechyliła się na ich stronę. Rudzianki wiodły prym od 45. minuty i nie wypuściły go do końcowej syreny, choć tuż przed zakończeniem Ruch ponownie złapał kontakt. Ostatecznie rezultat wyniósł 31:29.


- Postawiłyśmy Zgodzie duży opór i dziewczyny walczyły do końca. Brakuje nam zmiany na rozegraniu, Musiałyśmy także radzić sobie bez Martyny Wróbel, która mogłaby przynajmniej na chwilę zastąpić kogoś na parkiecie – mówi trenerka juniorek Ruchu Aleksandra Goncik.

Na wyróżnienie w spotkaniu zasługuje z pewnością Julia Fornalczyk, która wybroniła wiele sytuacji sam na sam, a także Dominika Sikora. Druga z wymienionych zawodniczek popisała się wspaniałym rzutem bezpośrednim, który zakończył pierwszą połowę.


Po meczu ze Zgodą drużyna postanowiła szybko wyciągnąć wnioski, a także wzbogacić swoje umiejętności podpatrując najlepszych zawodników. Juniorki wybrały się bowiem do katowickiego spodka, gdzie pierwsza Reprezentacja Polski mężczyzn w piłce ręcznej mierzyła z Włochami w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy 2024. Biało – Czerwoni pokonali swoich rywali 30:23 (10:9).