PGNiG Superliga Kobiet powiększona o Galiczankę Lwów i Ruch Chorzów! - KPR Ruch Chorzów
PGNiG Superliga Kobiet powiększona o Galiczankę Lwów i Ruch Chorzów!
26 lip 2022
|
W maju br. Superliga ogłosiła powiększenie najwyższej klasy rozgrywek kobiet do 10 zespołów, ale od sezonu 2023/24. Jednak w czerwcu pojawiły się nowe okoliczności, które spowodowały, że PGNiG Superliga Kobiet zostanie poszerzona już od najbliższego sezonu.
Głównym powodem była decyzja o dopuszczeniu do rozgrywek mistrza Ukrainy Galiczanki Lwów. W tej sytuacji w Superlidze byłaby nieparzysta liczba drużyn (9), dlatego do elity dołączony został także KPR Ruch Chorzów, który spełnił wymogi licencyjne. W poprzednim sezonie "Niebieskie" wygrały grupę B w I lidze, a następnie zajęły drugie miejsce w Turnieju Mistrzyń w Brodnicy.
O zmianach poinformowali na wtorkowej konferencji prasowej w Markach Kamil Bortniczuk (minister sportu i turystyki), Henryk Szczepański (prezes ZPRP) oraz Piotr Należyty (prezes Superligi).
- Ministerstwo sportu i turystyki jest bardzo mocno zaangażowane w kwestię sportu w kontekście tego wszystkiego, co dzieje się w Ukrainie za sprawą bestialskiego ataku Federacji Rosyjskiej. Przyjmowało to na początku wymiar pomocy podstawowej. Hale były zamieniane w punkty recepcyjne, rozstawiano łóżka polowe. Dziś jesteśmy kilka miesięcy po rozpoczęciu tych wydarzeń. Pora przejść do kolejnego etapu pomocy. Dwa tygodnie temu ogłaszaliśmy dołączenie do PlusLigi siatkarskiej drużyny Każany Lwów, dziś zaś ogłaszamy dołączenie Galiczanki Lwów do PGNiG Superligi Kobiet. Chcemy, żeby był to początek szerokiego programu integracji społecznej - podkreślał minister Kamil Bortniczuk.
Galiczanka rozgrywać będzie swoje mecze domowe w Markach.
- To klub, który siedem razy zdobył mistrzostwo Ukrainy, ma bardzo duże tradycje, przez ostatnie lata zawsze plasował się w czołówce rozgrywek. Jesteśmy przekonani, że udział tego zespołu w naszych rozgrywkach przyniesie dużo kolorytu - mówił prezes ZPRP Henryk Szczepański.
- Pojawienie się Galiczanki jest dla nas niezwykle atrakcyjne z punktu widzenia sportowego. W czerwcu kluby PGNiG Superligi Kobiet na spotkaniu prezesów jednogłośnie podjęły decyzję, żeby ligę powiększyć, żeby dołączyła Galiczanka, a wraz z nią Ruch Chorzów - tłumaczył prezes Superligi Piotr Należyty.
Zdradził on także, jak będzie wyglądać formuła rozgrywek. W pierwszym etapie 10 zespołów rozegra dwie rundy - mecz i rewanż, każdy z każdym, łącznie 18 spotkań. Następnie tabela zostanie podzielona na dwie grupy - czołowa "szóstka" zagra o miejsca 1-6, zaś kolejne drużyny (z miejsc 7-10) walczyć będą o utrzymanie.
W sezonie 2022/23 zespoły rozegrają więc 28 spotkań (w przypadku awansu do czołowej "6") lub 24 spotkania (w przypadku walki o utrzymanie).
Fot. YouTube/Handball Polska
O zmianach poinformowali na wtorkowej konferencji prasowej w Markach Kamil Bortniczuk (minister sportu i turystyki), Henryk Szczepański (prezes ZPRP) oraz Piotr Należyty (prezes Superligi).
- Ministerstwo sportu i turystyki jest bardzo mocno zaangażowane w kwestię sportu w kontekście tego wszystkiego, co dzieje się w Ukrainie za sprawą bestialskiego ataku Federacji Rosyjskiej. Przyjmowało to na początku wymiar pomocy podstawowej. Hale były zamieniane w punkty recepcyjne, rozstawiano łóżka polowe. Dziś jesteśmy kilka miesięcy po rozpoczęciu tych wydarzeń. Pora przejść do kolejnego etapu pomocy. Dwa tygodnie temu ogłaszaliśmy dołączenie do PlusLigi siatkarskiej drużyny Każany Lwów, dziś zaś ogłaszamy dołączenie Galiczanki Lwów do PGNiG Superligi Kobiet. Chcemy, żeby był to początek szerokiego programu integracji społecznej - podkreślał minister Kamil Bortniczuk.
Galiczanka rozgrywać będzie swoje mecze domowe w Markach.
- To klub, który siedem razy zdobył mistrzostwo Ukrainy, ma bardzo duże tradycje, przez ostatnie lata zawsze plasował się w czołówce rozgrywek. Jesteśmy przekonani, że udział tego zespołu w naszych rozgrywkach przyniesie dużo kolorytu - mówił prezes ZPRP Henryk Szczepański.
- Pojawienie się Galiczanki jest dla nas niezwykle atrakcyjne z punktu widzenia sportowego. W czerwcu kluby PGNiG Superligi Kobiet na spotkaniu prezesów jednogłośnie podjęły decyzję, żeby ligę powiększyć, żeby dołączyła Galiczanka, a wraz z nią Ruch Chorzów - tłumaczył prezes Superligi Piotr Należyty.
Zdradził on także, jak będzie wyglądać formuła rozgrywek. W pierwszym etapie 10 zespołów rozegra dwie rundy - mecz i rewanż, każdy z każdym, łącznie 18 spotkań. Następnie tabela zostanie podzielona na dwie grupy - czołowa "szóstka" zagra o miejsca 1-6, zaś kolejne drużyny (z miejsc 7-10) walczyć będą o utrzymanie.
W sezonie 2022/23 zespoły rozegrają więc 28 spotkań (w przypadku awansu do czołowej "6") lub 24 spotkania (w przypadku walki o utrzymanie).
Fot. YouTube/Handball Polska