Marcelina Polańska: Zdobędziemy w MOL Lidze dużo punktów
12 wrzesień 2021, 16:44:51, MOL Liga- Żałujemy, że nie wygrałyśmy z Zorą, ale ważne, że mamy chociaż jeden punkt. W kolejnych meczach będziemy się starać o jak największą pulę - powiedziała rozgrywająca KPR Ruch Chorzów.
„Niebieskie” po dramatycznym spotkaniu zremisowały z Zorą Ołomuniec
29:29 w pierwszym meczu MOL Ligi w hali MORiS w Chorzowie. Punkt
zapewniła naszej drużynie Polina Masałowa, rzutem tuż przed końcową
syreną. Wcześniej Ruch prowadził różnicą 4-5 goli, ale przewagę
roztrwonił.
- Na pewno żałujemy, że nie wygrałyśmy, ale ważne, że
jest chociaż ten jeden punkt. Musimy się cieszyć i pracować dalej -
mówiła po meczu z Czeszkami Marcelina Polańska, która zdobyła dla Ruchu 7
bramek.
- W drugiej połowie miałyśmy przestój, zaczęły nas
trafiać. Było na remisie, potem plus jeden dla nich. Ostatnia nasza
akcja miała wyglądać zupełnie inaczej, ale najważniejsze, że zakończyła
się bramką. To cieszy - dodała.
Po trudnym początku w MOL Lidze
(dwie porażki wyjazdowe - z Banikiem Most i DAC Dunajska Streda) Ruch
zapisał na koncie pierwszą zdobycz. Marcelina Polańska jest przekonana,
że zespół z Chorzowa stać na dużo więcej.
- Dwa pierwsze mecze
były dla nas bardzo trudne. Zwłaszcza ten z Banikiem, który skończył
zeszły sezon na pierwszym miejscu. To bardzo mocna drużyna i mocne
zawodniczki. Myślę, że zdobędziemy w MOL Lidze dużo punktów, będziemy
się starać o jak największą pulę - podkreśliła Polańska.
Jak nasza zawodniczka ocenia MOL Ligę?
-
Na pewno jest to coś innego, drużyny z innego kraju. Jest to zupełnie
inna piłka ręczna, dużo twardsza. Musimy się przyzwyczaić do tego i
zacząć grać na najwyższym poziomie, żeby zdobywać punkty - zakończyła
rozgrywająca „Niebieskich”.
Kolejny mecz w lidze czesko-słowackiej Ruch rozegra w piątek, 17 września - na wyjeździe z Iuventą Michalovce.